Pominięty nie został też związek artystki z Krzysztofem Jasińskim, z którym Rodowicz ma dwójkę dzieci. Zwiastun filmu o Maryli Rodowicz. Zwiastun filmu „Maryla. Tak kochałam” zadebiutował w sieci 14 grudnia 2021 roku. Wciąż można go oglądać w serwisie YouTube. Na oficjalnym kanale TVP VOD dostępne są także krótkie Ty masz pewnie duże pieniądze, ja nadzieję. Są dwa światy i nas jest dwoje, do swych miejsc przypiętych jak rzepy, Ty masz pewnie więcej spokoju, ja mam dzieci. Są dwa światy i jedno słońce, które u nas słabiej coś grzeje, Ty masz wokół morza gorące, ja nadzieję. Są dwa światy i nas jest dwoje, do swych miejsc przypiętych Maryla Rodowicz ujawnia kulisy rozwodu. Tylko nam wyznała, że Andrzej Dużyński porzucił ją, by związać się z dużo młodszą od niego kochanką. Jak mówi nam Maryla Rodowicz, mąż Subskrybuj: http://bit.ly/1qDzvOnStrona: http://www.wideoportal.tv/ Facebook: https://www.facebook.com/WideoportalMaryla Rodowicz nie ma najlepszego zdania o Szokujące wyznanie po latach. "Dzieci, przepraszam was". Maryla Rodowicz po wielu latach zdobyła się na szczere wyznanie. 77-letnia piosenkarka powiedziała wprost, że tego żałuje i Co się stało z mamą? Lyrics: Był ślub wśród najwyższych sfer / Taki odlot każdy mieć by chciał / Sto prób odbyło się / Żeby każdy swoje miejsce znał / Już miał gruchnąć marsz Jest sobota, za oknem świt. I Warszawa kaszle miarowo. Wczoraj przyszedł od Ciebie list. Miłe słowa. Jesień u nas koronę ma. Tego roku jakby cierniową. A ty piszesz, że u was szał. I punk rockowo. Są dwa światy i nas jest dwoje. A przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku. Musiałyby lecieć w tej samej klasie co ja. Do tego hotel dla tylu osób. To jest bardzo duży koszt – powiedziała Maryla Rodowicz w rozmowie z Do smiechu i do lez. Komu urodzic mam weselne dzieci. Gdy nadejdzie na to czas. Kto jest tak samo sam na tym swiecie. Kto jest tak samo sam. Komu mam dac nadzieje. A zabrac noce i swiateczne dni A ty piszesz, że u was szał i punk-rockowo. Są dwa światy i nas jest dwoje, do swych miejsc przypiętych jak rzepy, Ty masz pewnie więcej spokoju, ja mam dzieci. Są dwa światy i jedno słońce, które u nas słabiej coś grzeje, Ty masz pewnie duże pieniądze, ja nadzieję, ja nadzieję. Jest sobota, za oknem świt i Warszawa kaszle VrRT. Tekst mówiony(TY) Jest sobota, za oknem świtI Warszawa kaszle miarowoWczoraj przyszedł odCiebie list, miłe słowoJesień u nas koronę maTego roku jakby cierniowąA ty piszesz, że u wasSzał i punk-rockowo(RAZEM) Są dwa światy i nas jest dwoje,Do swych miejsc przypiętych jak rzepy,Ty masz pewnie więcejSpokoju, ja mam dzieciSą dwa światy i jedno słońce,Które u nas słabiej coś grzeje,Ty masz pewnie duże pieniądze,Ja nadzieję, ja nadzieję(TY) Jest sobota, za oknem świtI Warszawa kaszle miarowoWczoraj przyszedł odCiebie list, czułe słowoTamten wieczór, gdy ja i ty,Tak, to była wspaniała chwila,Ale dzisiaj obeschły łzy,Więc pozdrawiam cię - Maryla(RAZEM) Są dwa światy i nas jest dwoje,Do swych miejsc przypiętych jak rzepy,Ty masz pewnie więcejSpokoju, ja mam dzieciSą dwa światy i jedno słońce,Które u nas słabiej coś grzeje,Ty masz pewnie dużePieniądze, ja nadzieję(RAZEM) Są dwa światy i nas jest dwoje,Do swych miejsc przypiętych jak rzepy,Ty masz pewnie więcejSpokoju, ja mam dzieciSą dwa światy i jedno słońce,Które u nas słabiej coś grzeje,Ty masz wokół morza gorące, ja nadziejęSą dwa światy i nas jest dwoje,Do swych miejsc przypiętych jak rzepy,Ty masz pewnie więcejSpokoju, ja mam dzieci Od lat krążyły plotki o tym, że Maryla Rodowicz miała dziecko z Danielem Olbrychskim. Piosenkarka rzekomo oddała je do domu dziecka, ze względu na jego chorobę. Artystka w ostatnim wywiadzie odniosła się do tych „rewelacji”. Chociaż nie jest jasne, jaka jest geneza tych plotek, od lat krążyły informacje o tym, jakoby Maryla Rodowicz miała dziecko z Danielem Olbrychskim. Maluch miał być chory dlatego piosenkarka rzekomo oddała go do domu dziecka. Przypomnijmy, artystka i aktor byli ze sobą w związku przez trzy lata. Wtedy był on mężem Moniki Dzienisiewicz. Związek Rodowicz i Olbrychskiego uchodził za jeden z najsłynniejszych romansów w Polsce w latach 70. Rodowicz: Rzekomo miałam niepełnosprawne dziecko z Olbrychskim Teraz Rodowicz w rozmowie z „Machiną” pytana była o to, czego najbardziej się boi. W tym kontekście przytoczyła historię z rzekomym dzieckiem. – Boję się pająków, ale myszy już na przykład nie. I okrutnych plotek. Takich jak ta, która ostatnio do mnie dotarła. Rzekomo w latach 70. miałam niepełnosprawne dziecko z Olbrychskim i oddałam je do domu dziecka. Dowiedziałam się również na jednej ze stron, że są świadkowie. Czy pani da wiarę? Jedna osoba napisała, że siostra jej matki pracuje w tym domu dziecka i widziała, że ja tam przyjeżdżałam, ale bardzo rzadko. A to dziecko ma wodogłowie i ta „siostra jej matki” widziała, jak ono ciągle w oknie stoi. No ludzie – mówiła. „Nie noś pieniędzy w siatce” Przyznała, że spotykała się też z innymi absurdalnymi plotkami. – Kiedyś dzwoni do mnie mama i prosi, żebym nie nosiła pieniędzy w siatce na warzywa! Dowiedziała się, że ktoś mnie widział na ulicy z ażurową siatką, z której wypadały pieniądze. Byli naoczni świadkowie – wyznała. Czytaj też:Snoop Dogg oskarżony o napaść. Aktorka zarzuca mu zmuszanie do seksu oralnego Źródło: / Machina Maryla Rodowicz doczekała się trójki dzieci, z których jest bardzo dumna. Kim są Jan, Katarzyna i Jędrzej, którzy starannie unikają blasku fleszy? W święta światło dzienne ujrzał film dokumentalny o Maryli Rodowicz: "Maryla. Tak kochałam". Gwiazda zdecydowała się w długiej produkcji opowiedzieć o swoim życiu z tej prywatnej, uczuciowej strony. Królowa polskiej piosenki wspomina w filmie bardzo dokładnie swoich partnerów, kochanków, dawne miłości. W tej historii nie mogło zabraknąć także dzieci aktorki, Jana, Katarzyny i Jędrzeja. Maryla Rodowicz opowiada o swoim macierzyństwie, jednak dość zdawkowo. Widzowie zastanowili się więc dlaczego w dokumencie nie pojawiają się dzieci wokalistki. Czym się teraz zajmują, jak potoczyły się ich losy? Czym zajmują się dzieci Maryli Rodowicz? Maryla Rodowicz w dokumencie o swoim życiu opowiada o wielu swoich związkach i miłościach. Jedną z nich było niezwykłe uczucie, jakie połączyło młodą artystkę z gwiazdą krakowskiego teatru Krzysztofem Jasińskim. Maryla przyznała, że zakochała się w nim od pierwszych prób wspólnego spektaklu "Lokomotywa". Był to początek lat 80. Krzysztof Jasiński był absolutnym bożyszczem krakowskiej inteligencji. Na jego spektakle przyjeżdżali widzowie z całej Polski. Charyzmatyczny, pociągający, artystyczny reżyser natychmiast stał się obiektem westchnień Maryli Rodowicz. W dokumencie "Maryla. Tak kochałam" wokalistka gorzko przyznaje, że podobne uczucia wobec reżysera miało mnóstwo krakowskich dziewcząt... Krzysztofa Jasińskiego i Marylę Rodowicz poniosła jednak ogromna namiętność. Zakochani spotykali się regularnie, a z ich związku narodziła się dwójka ukochanych dzieci gwiazdy, Jan i Katarzyna. Choć związek ten rozpadł się w drugiej połowie lat 80. Krzysztof Jasiński uczestniczył w wychowaniu swoich dzieci. Maryla Rodowicz w jednym z wywiadów wspomina, jak pomógł jej, gdy córka miała prawdziwy okres buntu: - To było rok przed maturą. Kasia popadła w nałóg i romans internetowy. Rano nie chciała iść do szkoły, mówiła, że boli ją głowa. Pomyślałam: Dlaczego? W końcu weszłam o czwartej nad ranem do jej pokoju, a tam otwarty komputer, a ona klika w najlepsze. Zabrałam kabel. A następnej nocy ona zabrała klatkę z białym królikiem i pojechała pociągiem do Wrocławia. Nigdy w życiu tego chłopaka wcześniej nie widziała ani w życiu nie była we Wrocławiu. Na miejscu okazało się, że on w domu razem z ojcem reperuje telewizory - wspominała Maryla Rodowicz w rozmowie z "Vivą" East News Okazało się, że z pomocą przyszedł Krzysztof Jasiński, do którego córka się ostatecznie przeprowadziła: - Pojechaliśmy więc z Krzysztofem do Wrocławia, zgodziłaś się zamieszkać z ojcem w Krakowie. Do mnie już nie wróciłaś. Ojciec znalazł dla niej szkołę, gdzie bardzo dobrze zdała maturę, na same szóstki. A potem złożyła papiery na Uniwersytet Jagielloński, gdzie przyjęli ją bez egzaminu i zdała egzamin wstępny na Akademię Rolniczą z drugą lokatą - dodała dumna mama. Katarzyna Jasińska, dziś 39-letnia związała swoje życie z końmi. Córka Maryli Rodowicz jest właścicielką stadniny koni pod Warszawą, a także jest cenionym w całej Europie psychologiem konnym! Media społecznościowe Katarzyny Jasińskiej kręcą się jedynie wokół tematu jeździectwa. Córka Maryli Rodowicz organizuje i prowadzi wiele warsztatów. W sieci konsekwentnie jednak unika tematów prywatnych. Zobacz także: Maryla Rodowicz gorzko o byłym mężu: "Nie chcę go widzieć" Pierwszy syn Maryli Rodowicz przyszedł na świat w 1979 roku. Jan Jasiński skończył filozofię na uniwersytecie w Krakowie. W swoim rodzinnym mieście prowadził także klubokawiarnie "Stolica". Biznes jednak okazał się być mało dochodowy i Jan postanowił pieniądze ze sprzedaży mieszkania, które dostał od mamy, zainwestować w firmę budowlaną, zajmującą się stawianiem domów z drewna. Domki stanęły na Mazurach niedaleko rodzinnej działki. Jan Jasiński, choć w młodych latach czasem pojawiał się u boku swojej mamy nawet na scenie, dziś skrzętnie pilnuje swojej prywatności i trudno nawet znaleźć jego aktualne zdjęcia. VIPHOTO/East News Zobacz także: Dokument o Maryli Rodowicz odsłoni kulisy jej burzliwego życia! W miłości nie miała szczęścia Trzeci syn Maryli Rodowicz to owoc małżeństwa gwiazdy z Krzysztofem Dużyńskim. Jędrzej urodził się w 1987 roku i dziś ma 34 lata. Jędrzej także pojawiał się u boku mamy w telewizji czy podczas różnych występów scenicznych. To właśnie po narodzinach Jędrzeja, Maryla Rodowicz wyśpiewywała swój wielki przebój "Polska madonna". Trzeci syn gwiazdy odziedziczył po mamie artystyczną smykałkę. Gdy dorastał, marzył o reżyserii, wtedy też po raz pierwszy zajął się fotografią, która szła mu tak dobrze, że doczekał się własnej wystawy! Jędrzej Dużyński nie spełnił marzeń swojej mamy i nie wybrał się na Uniwersytet Warszawski. Zdecydował się na studia za granicą: - Mama była przeciwko. Wolała, bym zamieszkał w Warszawie i skończył Uniwersytet Warszawski. Jako najmłodsze dziecko byłem faworyzowany, trochę bardziej rozpuszczony. Potrzebowałem takiego odcięcia się od domu - mówił w "Dzień dobry TVN" kilka lat temu. Ostatecznie jednak studia skończył w Wielkiej Brytanii. Dziś mieszka w Polsce i zajmuje się sprzedażą nieruchomości. ADAM JANKOWSKI/REPORTER Maryla Rodowicz o macierzyństwie Maryla Rodowicz wielokrotnie powtarza, że jest bardzo dumna ze swoich dzieci. Gdy wraca myślami do przeszłości, żałuje niektórych sytuacji. Jako zapracowana i uwielbiana artystka nie mogła narzekać na brak obowiązków, które wcale nie było łatwo połączyć z macierzyństwem. Dzieci czasem rzucały się na drzwi, by powstrzymać mamę przed wyjściem: - Nie można go było oderwać od tych drzwi, rzucał się na ziemię, serce się łamało - mówiła w rozmowie z Anną Lewandowską. Mimo wszystko z każdym dzieci Maryla Rodowicz ma wspaniały kontakt. One same, choć nie udzielają zbyt często wywiadów, podkreślają, że są bardzo związane z ukochaną mamą. Katarzyna Jasińska przyznała nawet: - Mam fantastyczną matkę, na żadną inną bym jej nie zamieniła. Strasznie kocham moją mamę. Chociaż jest „Control Freakiem” - mówiła w rozmowie z "Vivą!" Dlaczego więc dzieci Maryli Rodowicz zabrakło w tak ważnym dokumencie o ich mamie? Tego nie wiadomo, a sama Maryla Rodowicz także do tego się nie odniosła. VIPHOTO/East News